Lato rozleniwia, prac wykończonych powstaje niewiele za to tych do dokończenia cała masa. Wczoraj korzystając z pogody przeniosłam warsztat z pracowni na taras. W cieniu altanki przyjemnie było popracować. Cel był jeden, zagruntować sporą ilość przedmiotów szklanych i metalowych do dalszej pracy. Udało się.
A tak w międzyczasie pomiędzy matowieniem metalu a malowaniem premierem patrząc na papiery Anioł Weny Twórczej coraz mocniej szeptał żeby coś zmalować.
Talerzyk jest robiony prostą metodą, od spodu. Krak jednoskładnikowy na nim to też nie przypadek bo od dawna chodził mi po glowie powrót do ozdabiania przedmiotów z jego użyciem. Nie cieszy się on obecnie dobra sławą wśród Pań zajmujących się decoupage, chyba dlatego ze takie przeważnie były początki każdej z nas. Fajnie zrobić coś innego. Ponieważ spodobał mi się efekt do kompletu robię z tą chryzantemą blaszane pudełko na którym krak jednoskładnikowy tez zagości.
.JPG)
Posty
Talerz jest przepiękny i przepiękna chryzantema na nim!
OdpowiedzUsuńOj, nie jest łatwo zdobić talerz od spodu, czyli wszystko robić odwrotnie:)
Podziwiam! A krak wyjątkowo ładne tworzy tło!
Monho, kłaniam sie nisko za tak pochlebny komentarz. Napisałam ze to prosta metoda bo mnie się tak wydaje.A krak jednoskładnikowy kładziony po tak długiej przerwie też robi niespodzianki.Dlatego pędzelkiem "0" robiłam wiele podmalunków zbyt szerokich spękań.Jak się okazuje ten krak też trzeba ćwiczyć. A motyw też mnie zauroczył ten papier jest idealny do takiego ozdabiania. To Soft mini To-Do. Od jakiegoś czasu jestem pod jego urokiem.
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki, bardzo gustowny, cacko... Kojarzy mi się z obrotową paterą na tort przywiezioną przez moją babcię ze Wschodu...
OdpowiedzUsuńA mnie bardzo się podoba, i efekt kraka też super. Wszystko super się komponuje. Kwiat wychodzi z głębi i to chyba najbardziej mi się podoba
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i eleganckie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
chwilami wygląda jakby była to naklejona suszka
OdpowiedzUsuńTen podoba mi się bardziej niż z ostatniego posta
OdpowiedzUsuńDziekuje Wam wzystkim.
OdpowiedzUsuńCiekawe ile jeden przedmiot może wywolać skojarzeń. Suszka, patera ze wschodu przywieziona przez babcię,elegancki.To jest straszne przyjemne uczucie i pochwały i konstruktywna krytyka.