piątek, 31 lipca 2009

Chustecznik




No takiej mozolnej pracy nie spodziewałam się przy tym chusteczniku. Papier jakiego użyłam jest piękny, błyszczący i dość gruby. Prawie ideał a że prawie robi wielką różnicę…..
Chrońcie mnie wszelkie anioły opatrzności przed takimi papierami !
Po lekkim zagnieceniu zostaje ślad który trzeba zamalowywać. Ciężko się wycina i do tego po namoczeniu i nałożeniu kleju zaczyna się po przyłożeniu do ozdabianego przedmiotu przy każdej próbie prostowania rozłazić. Znów domalowywania.
Wniosek dla przyszłych użytkowniczek tego cudnego papieru.
Nie moczcie zwilżcie tylko po niezadrukowanej stronie lekko pędzlem, wystarczy. Sprawdziłam.
Po mozolnym wielokrotnym lakierowaniu wreszcie uzyskałam efekt prawie zadowalający.
A jak już pisałam prawie…..
A fotografowanie tak błyszczącego przedmiotu przyprawiło mnie wręcz o zawał. Pozwolicie zatem że przedstawię Wam chustecznik w pierwszej odsłonie. A sama postaram się doprowadzić do perfekcji fotografowanie tak wylakierowanych przedmiotów.

wtorek, 28 lipca 2009

Candy w pięknych brązach


Zapraszam na Candy w pieknych brązach. Losowanie 02.08. Link w tytule.

niedziela, 26 lipca 2009

Na dzieciece przydasie







Pudełeczko na dziecięce przydasie w wakacyjnej sielskiej szacie. Trącąca myszką scenka rodzajowa jest w pięknych nasyconych barwach. Dzięki czemu tylko podcieniowałam niebo i gotowe. Szczególnie urzekł mnie ten szmaragdowy turkus któremu podporządkowałam dół pudełeczka i atlasowe wykończenie.

Porada
Cieniowanie zawsze wykonuję po przynajmniej dwukrotnym pomalowaniu lakierem. W razie braku weny twórczej można je spokojnie zmyć.
D cieniowania bardzo często wykorzystuję pigmenty do farb. Są tanie, wydajne i łatwo dostępne.

piątek, 24 lipca 2009

I Candy u Marzeny


Link w tytule.
Feria barw w sam raz na letnie dni. Zapraszam.

Candy u TuKary


Link w tytule.
Piekne prezenty do wylosowania, spieszce się bo termin upływa 27.09.

czwartek, 23 lipca 2009

Agat w srebrze


Agat był używany do połowu pereł. Gdy chciano znaleźć perłę, spuszczano przywiązany na sznurze agat do morza. Wierzono, że perła przyciąga agat i wtedy wystarczyło już tylko płynąć za liną, by znaleźć miejsce jej ukrycia. Agat jest szczęśliwym kamieniem panny!Jest przez wielu wróżbitów uznawany za minerał biznesmenów.
W naturze nie występuje w mocnych i żywych kolorach. To człowiek posiadł zdolności uatrakcyjniania tego minerału.

wtorek, 21 lipca 2009

Lampion



Lampion powstał z myślą o przyjęciu ogrodowym. Biała świeca która w nim będzie umieszczona będzie sporo wystawać po za rant. Mam nadzieję że całość będzie bardzo elegancko wyglądać.

Porada
Przyklejanie ałasowych pasmanterii będzie prostsze i klej nie pobrudzi tasiemki jesli po nałożeniu dosć grubej warstwy pozwolimy mu nieco podeschnąć.

Moje pierwsze Candy


Moje pierwsze Candy.
Ponieważ sama biorę udział w tych zabawach nieładnie byłoby z mojej strony nie ogłosić konkursu.
Kolczyki są wykonane z krążków turkusu i srebra. Pięknie będą się prezentować przy wakacyjnej opaleniźnie.
Termin losowania 1.08, konkurs zamykam 30.07 o północy. Zasady uczestnictwa, komentarz pod postem i zamieszczenie w swoim blogu informacji o zabawie.
Życzę wszystkim powodzenia i zapraszam do zabawy

poniedziałek, 20 lipca 2009

Serduchowe Candy u Jolinki


Zapraszam Was na serduchowe candy u Jolinki. Jej szmaciane serca na pewno podbija wasze.
Link w tytule

niedziela, 19 lipca 2009

Naszyjnik ze żmiji



Seprentynit z łaciny oznacza żmiję. Pozwala się wyciszyć i zabiera kłopoty.
Ten kamień półszlachetny o tak wielu odcieniach zieleni i o pięknym żyłkowaniu zauroczył mnie od pierwszego spojrzenia. I pomyśleć że wydobywany minerał również w Polsce jest popularnym kamieniem, do ogrodów i kruszywem budowlanym.
Ale pomińmy ten mało szlachetny sposób jego wykorzystania, bo to prawie jak przeobrażanie się w coś z niczego. Najpiękniejszą barwę jaką widziałam miał serpentynit rosyjski, głęboki, mocny i surowy jak miejsca z których jest pozyskiwany.

sobota, 18 lipca 2009



Kolejny gorący dzień, źle się pracuje z farbami i lakierami. Robię sobie wolne, a właściwie od kilku dni mam wolne od decoupage. Co innego umila mi czas 
Dla ochłody w ten upalny dzień pokażę Wam kolczyki z zimowej kolekcji W Krainie Lodu. Lubię takie proste niezobowiązujące formy z małym ozdobnikiem przykuwającym uwagę. Kryształ górski jest minerałem niezwykłym chociaż jest najpopularniejszym związkiem występującym na ziemi – dwutlenkiem krzemu. Kryształ ten odpędza niskie wibracje i niekorzystne oddziaływania. Wzmacnia naszą energię. Jeśli chcemy możemy w to wierzyć bo podobno wiara czyni cuda. Więc może coś w tym jest.

czwartek, 16 lipca 2009

Jesienne róże




Ostatnio zafascynowało mnie szkło do dekoracji. Na razi zaczynam dekorować talerze. I jako ze róże to mój ulubiony motyw powstał właśnie z nimi.
Krak nie sprawił mi większych niespodzianek, porporina wtarła się tak jak chciałam. Jestem z niego zadowolona.

Rocznicowe Candy



Ależ się dziewczyny rozszalały z prezentami. Tym razem na stronie z pieknymi haftami piekne prezenty z okazji rocznego blogowania. Zapraszam.

środa, 15 lipca 2009

I kolejne rozdawnictwo tym razem w Krainie filcu


Zamieszczam tym bardziej ze dzisiaj byłam na pokazie filcowania na sucho. REWEACJA !!
Zaczynam filcować jak tylko zgromadzę narzędzia i materiały. Mam juz w glowie pare projektów.

wtorek, 14 lipca 2009

Candy u Jednoskrzydłej




Wejdzcie na Blog Jednoskrzydłej, zobaczycie tam piękne prace a przy okazji ma dla Was Candy.
Link w tytule.

poniedziałek, 13 lipca 2009





Coco Chanel
Napisano o tej postaci wiele i można za każdym razem przypominać że to ona wyzwoliła nas z gorsetów, pozwoliła nosić sztuczną biżuterię, obciąć włosy, jeździć okrakiem konna, założyć spodnie…….
Można było by bez liku wymieniać jej awangardowe pomysły.
Film mnie nie zachwycił fabułą, może oczekiwałam zbyt dużo jak na Taką postać. Jednak warto go zobaczyć dla gry aktorskiej, wspaniałych zdjęć i klimatu. Jak już wygodnie zasiądziecie w kinowych fotelach proszę skupcie swoją uwagę na przepięknych edwardiańskich wnętrzach. Bo na piękną odtwórczynię roli Coco Audrey Tautou i stroje dam na pewno zauważycie.

piątek, 10 lipca 2009

Tsumiko zaprasza po prezent


Link w tytule wystarczy kliknąć żeby wziąć udział w zabawie.
Powodzenia

Koralowe cygaro


Jak nieraz powstaje biżuteria ?
Na samym początku mojej fascynacji własnoręcznie robioną biżuterią robiłam zakupy bez opamiętania i przemyślenia. Przeglądałam strony sklepów internetowych z uczuciem odkrywania nowego świata. Paczuszki przychodziły a ja jako typowa kobieta cieszyłam się z ich zawartości, kolorów, kształtów, faktury. Nie raz okazywało się że z pospiechu zamawiałam jeden kamień zamiast dwóch.
Mam jedną kasetkę w której leżą takie samotne kamienie i czekają na mój przebłysk twórczy. Jednym z takich kamieni jest ten koral w kształcie cygara dość długi bo mający 4 cm. Miały być z niego piękne kolczyki, ale co zrobić z jednym? Pomysł przyszedł nagle przed Bożym Narodzeniem kiedy jak co roku zaczynam robić prezenty dla najbliższych.
I oto jest, moje cygaro z korala jako naszyjnik.

środa, 8 lipca 2009

Kryształ górski faseta i srebro



Kryształ górski faseta i srebro

W nocy przeszła ogromna burza. Nie dała spać ale ja lubię burzę. Jest w niej tyle tajemniczości , magii, siły. Wiecie że błyskawica którą widzimy to jej powrót z ziemi do nieba. Nasze oko nie jest w stanie zaobserwować jej przebiegu z przestworzy ku ziemi. Burza to bardzo fascynujące zjawisko.
Chociaż mój blog powstał dla decoupage to chcę się z wami podzielić jeszcze jedna pasją która na razie odeszła na plan dalszy. Obiecałam że wrócę do niej jak wszystko się ułoży po mojej myśli. Robienie srebrnej biżuterii jest jak burza, mam elementy, przekładki, kamienie, szkiełka i srebro. I nagle przebłysk w najmniej oczekiwanym momencie co z tego stworzę.
Z decoupage jest u mnie inaczej, wszystko staranne przemyślane, zaprojektowane. Bo trudno jest potem naprawiać, przemalowywać czy zdzierać i szlifować od nowa.

poniedziałek, 6 lipca 2009

Biżuteria różana


Ten komplecik powstał dla mojej córki. Róże to moje ulubione kwiaty stąd ich obecność na biżuterii. Biżuteria drewniana zdobiona techniką decoupage zaczyna mnie co raz bardziej wciągać. W głowie powstało już klika nowych projektów.
We środę lub czwartek zdejmą mi już szwy z palca i jest szansa ze w weekend będę mogła się zająć dalszym odnawianiem szafki.

niedziela, 5 lipca 2009

Biżuteria z płatkami złota




Kocham jednak złocenia. Komplet powstał dla mojej przyjemność do lnianych jasnych spodni i czekoladowej szyfonowej bluzeczki. Ja opalona, komplet w kolorze czekolady ze złotem. Bardzo dobrze się w tym zestawie czułam.Szkoda ze nie umiem uchwycić trójwymiarowosci zatopionych w lakierze płatków.

sobota, 4 lipca 2009

I jeszcze ikona



Jednak to mój ulubiony temat ......

czwartek, 2 lipca 2009

Ikona



Sztuka sakralna pisania ikon jest czymś bardzo fascynującym. Dobór drewna na podobrazie, farb i złoceń to wielowiekowa tradycja.
Decoupage daje nam możliwości wykonania ikon różnymi metodami. Każdy ma swój ulubiony. Moje ikony powstają na bardzo starych deskach, najlepiej jak są nadszarpnięte zębem czasu. I choć daleko im do pisanych pierwowzorów lubię je wykonywać.

Porada
Jeśli nie macie starych wysezonowanych desek możecie użyć tych z marketu budowlanego. Starajcie się żeby wybrany kawałek nie miał sęków i żeby nie było to drewno klejone. Ponieważ nie jest drewno dobrze wysuszone nie lakierujcie lewej strony wtedy deska ma szansę na dosychanie. Do podmalowywania deski użyjcie bitumu a nie farby która da więcej j wilgoci

środa, 1 lipca 2009

Odnawianie cz 3










Strasznie niefartowny miałam wczorajszy dzień. Od samego rana wszelkie znaki na ziemi i niebie mówiły – uważaj ! Znacie to uczucie kiedy czujecie że cos się wydarzy ale w pospiechu dnia codziennego gdzieś to umyka przypominając o sobie od czasu do czasu.
No i stało się, prace ogrodowe okazały się niebezpieczne z gapiostwa. Nie będę Wam opisywała drastycznej i krwawej sceny. Efekt, kilka szwów na palcu.
Przy szlifowaniu szafki okazało się że kilka miejsc jest do naprawy. Dzisiaj pokażę jedno z nich. Odrywał się kawałek sklejki ( szafka to wyrób lat 80- ych) . Jako że szczęśliwie wzdłuż biegnących słoi można sobie z odrywaniem łatwo poradzić. Trzeba to robić ostrożnie i powoli. Odginałam ten kawałek do góry pozwalając powoli pękać na samym końcu uszkodzenia. Potem należy przygiąć taki fragment mocno do szafki i gotowe, zostaje nam w rękach.
Nie mamy się co martwić że nie wygląda to na razie zbyt estetycznie.
Teraz czas na oszlifowanie kawałka i fragmentu szafki. Trzeba to zrobić tak aby po dopasowaniu było sporo miejsca na szpachlówkę do drewna. Jeśli zostawimy wąskie szczelinki to nie wypełnimy ich porządnie szpachlą. Po dopasowaniu sprawdzamy czy nie ma już żadnych zadziorków.
Jeśli są to bierzemy papier o bardzo wysokim numerze ziarnistości i je likwidujemy.
Jak przyklejać i wypełniać szpachlą w ciągu dalszym……