niedziela, 18 października 2009

Diabeł i Anioł i trochę jesieni






Chyba już zauważyliście zmianę mojego banera . Te anielskie maleństwa zna każdy a ja je po prostu uwielbiam.
Moje nie są do końca grzeczne stąd atrybut rogów i małe wredne uśmieszki. Baner zaprojektowała i wykonała moja córka, która doskonale zna moje upodobania i gusta.

Cytat......
Każdy z nas ma takie chwile kiedy na jednym ramieniu siedzi nam Anioł Weny Twórczej a na drugim Diabełek Zaniechania.
Kiedy nie wiecie co powinniście zrobić wahacie się, na waszych barkach zaczyna się istna wojna podjazdowa dwóch żywiołów.
Anioł siedzący na prawym ramieniu ze złożonymi rączkami i nobliwą minką powoli zaczyna ci anielskim głosem wykładać, że praca to dobro, że on się napracował żebyś ty miała wenę a ty masz wątpliwości, że sumienność to cnota.
Na lewym ramieniu nonszalancko rozsiadł się Diabeł, oparł się prawa ręką o twoja głowę, noga założona na nogę i perlistym głosem gromko przekonuje do swoich racji. Że jutro tez jest dzień, że robota to głupota, że ten- o ten wskazując na Anioła to agitator, że leniuchowanie jest przyjemne.
I zanim wezmą się za łby, zanim zaczną fruwać anielskie loki ja mam już dość !
Idę na kawę.
A przy kawce mogę pooglądać ostatnią serię zdjęć z pięknej jesien.

6 komentarzy:

  1. Dobrze i trafnie zaobserwowałaś te maleństwa przedstawione na Twojej winietce! Ostatnio u mnie też się między nimi kotłuje! Fotki fajne, zwłaszcza osobnik na trzeciej fotce interesujący!;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja tam kocham wszystkie diabelki i wcale a to wcale nie mam do nich zalu i za nic je nie ganie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Slavkosnip to młody karczownik zwany też szczurem wodnym. Maleństwo było daleko więc zdjęcie robione było na max zoom cyfrowym. Można bybyło zrobić na najwiekszym zoom optycznym i powiększyć osobnika na kompie. Ale tak ładnie pozował.
    Blogu nidzielny diabełki są też urocze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszam serdecznie po wyróżnienie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak na szczura to wygląda bardzo symp[atycznie!;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Yhm,szkoda,że tą kolorową jesień mamy już za sobą

    OdpowiedzUsuń