środa, 8 lipca 2009

Kryształ górski faseta i srebro



Kryształ górski faseta i srebro

W nocy przeszła ogromna burza. Nie dała spać ale ja lubię burzę. Jest w niej tyle tajemniczości , magii, siły. Wiecie że błyskawica którą widzimy to jej powrót z ziemi do nieba. Nasze oko nie jest w stanie zaobserwować jej przebiegu z przestworzy ku ziemi. Burza to bardzo fascynujące zjawisko.
Chociaż mój blog powstał dla decoupage to chcę się z wami podzielić jeszcze jedna pasją która na razie odeszła na plan dalszy. Obiecałam że wrócę do niej jak wszystko się ułoży po mojej myśli. Robienie srebrnej biżuterii jest jak burza, mam elementy, przekładki, kamienie, szkiełka i srebro. I nagle przebłysk w najmniej oczekiwanym momencie co z tego stworzę.
Z decoupage jest u mnie inaczej, wszystko staranne przemyślane, zaprojektowane. Bo trudno jest potem naprawiać, przemalowywać czy zdzierać i szlifować od nowa.

2 komentarze: